Książki podróżnicze to nie tylko
Wojciech Cejrowski, który – nota bene – pisze naprawdę do
rzeczy; książki podróżnicze to nie tylko poradnik i wspomnienia –
to także "poważna" literatura, o czym przekonuje prawdziwy panteon
literackich gwiazd, które nie tylko umilą podróż, ale i o podróży
nam opowiedzą. Niniejszy blog to swego rodzaju – SUBIEKTYWNY! J –
ranking literatury pięknej, która opowiada o podróżowaniu...
Po pierwsze – reportaż: Marquez i Kapuściński!
Jeśli wyjazdy, to przede wszystkim
udokumentowane. ;) Każdy lubi cykać fotki – ja również,
niestety nie każdy potrafi napisać o wyprawie w ten sposób, aby
relacja zaparła dech w piersiach. A to było główną domeną dwóch
nazwisk wielkich mistrzów literatury, którymi się fascynuje. O ile
nasz rodak, Cesarz reportażu, nie miał problemów ze zmianą
przestrzeni i pisaniem o niej niezależnie od szerokości i długości
geograficznych, o tyle Marquez skupia się bardzo mocno na realiach
południowoamerykańskich. Nie zmienia to faktu, że zarówno jeden,
jak i drugi to prawdziwa ekstraklasa, a książki takie jak Wojna
futbolowa czy Na fałszywych papierach w Chile zajęły
poczesne miejsce w literackim świecie reportażu!
Po drugie – Hiszpania oraz Afryka Hemingwaya
Kolejny noblista, który potrafił
odbierać świat jak najbardziej namacalnie, sensualnie, zmysłowo.
Opisy polowań z Zielonych wzgórz Afryki wydanych po raz pierwszy w
latach trzydziestych po dziś dzień doskonale oddają ducha dzikich
sawann północnej Afryki właśnie. Jednocześnie – fascynacja
kulturą Hiszpanii, która świetnie oddawana jest w wojennej książce
Komu bije dzwon, najsłynniejszym bodaj dziele Amerykanina... Jeśli
chcecie poznać zakątki zwrotników, Hemingway jest pozycją wręcz
obowiązkową!
Stasiuk: Jadąc do Badabag
Chyba najwybitniejsza książka
Andrzeja Stasiuka, będąca zapisem przeżyć i doświadczeń
(zarówno rzeczywistych, jak i wewnętrznych) z wojaży autora po
Europie Środkowej. Poniekąd – książka typowo podróżnicza, zza
zasłony geografii i zmieniających się pejzaży wynurza się jednak
refleksja natury wręcz filozoficznej, która nieraz potrafi zadziwić
swoją celnością. Kto jeszcze nie czytał – koniecznie musi
narobić zaległości, bo to kanon współczesnej literatury
polskiej!
Ciąg dalszy bez wątpienia nastąpi –
tymczasem tyle. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz